Translate

piątek, 16 listopada 2012

"Przed świtem" część II



Hej!
Teraz już normalny post. Przepraszam, że tyle nie pisałam, ale nawarstwiło się tyle tych głupich problemów, że już nie dawałam rady ;/ No i oprócz tego zauważyłam tę nominację i tyle mi czasu z tym zeszło, że łoj ;/ I sorka, że nominowałam tak mało blogów :( Nie znam ich tak dużo :/
No, a tak oprócz tego, to niedawno wróciłam z kina :] Byłam z koleżankami na "Przed Świtem" części II :) Fajne było ;) Może nie do końca takie, jakie sobie wyobrażałam, ale i tak fajne ;) Nie zdradzam nic więcej, bo nie chcę Wam psuć zabawy, jeżeli ktoś ma zamiar się wybrać. No. Po drodze zahaczyłyśmy jeszcze o McDonalda i wzięłyśmy jedzenie na wynos. No i oczywiście nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie zrobiła. Ale tym razem nie było to nic takiego strasznego - po prostu trochę coli mi się wylało w opakowaniu, ale tak tylko trochę^^ 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz