Translate

piątek, 9 listopada 2012

Obsesja

Witam^^
W tym poście chcę podzielić się z Wami moją obsesją. Jaką? Hm... Wiem, że wielu osobom mogę tym podpaść, no ale "jestem jaka jestem. I nikt nie może mnie zmienić. Nawet Ty..." - jak to mówi mój opis na blogu. Ta obsesja to... "Igrzyska Śmierci"! Uwielbiam je!
Moja historia z "Igrzyskami Śmierci" rozpoczęła się chyba... 17 sierpnia. Tak, chyba tak. Albo 18. Nie, raczej 17 ;p No dobra. Po prostu wtedy obejrzałam film.Wiem, premiera była 23 marca, obiło mi się coś o uszy o tym filmie, ale tak jakoś za mało, żebym poszła na niego do kina. Od tamtej pory (czyli od 17 sierpnia) widziałam go 10 razy :p No pisałam, że to obsesja!
Nie miałam zamiaru czytać książek, bo stwierdziłam, że nie będą takie jak film, a on moim zdaniem był genialny. Ci świetni aktorzy, scenografia i...muzyka. Na ogół nie zwracam raczej uwagi na muzykę w filmach. Ale w tym wydawała mi się na serio świetnie dopasowana :D Uwielbiam scenę w jaskini^^ No a co do książek...Po przeczytaniu w Internecie wielu cytatów z całej trylogii stwierdziłam, że jednak chyba warto je przeczytać. No i okazało się, że na serio było warto! I to bardzo! W szybkim tempie (przynajmniej dla mnie :D) pochłonęłam je wszystkie! Pierwszą nawet 2 razy. Podkreślam - nigdy nie lubiłam czytać. Po prostu. A teraz wszystko się zmieniło i stwierdziłam, że czytanie nie jest takie złe. A tak właściwie - w ogóle nie jest złe! Jest fajne ;) Katniss & Peeta ♥

 
Ach... Ile ja się naprzejmowałam przy tej książce... No i filmie. Obydwa tyle czasu przeżywałam i non stop o nich myślałam, że każdy po prostu chyba miała mnie dosyć ;) Cały czas o tym samym. No i przez tą książkę dostałam zakwasów z najgłupszego powodu na świecie. Jak to czytałam, to z nerwów i ze stresu (co się stanie dalej?!) tak napinałam mięśnie, że następnego dnia - zakwasy gotowe ;)

1 komentarz:

  1. Hehh , ja miałam taką obsesję na punkcie "Zmierzchu". Przeszło , ale niedługo premiera ostatniej części , więc pewnie znowu się zacznie! :D
    A ja kocham czytać. Czasami (hehh , baaardzo często) książki są lepsze niż filmy.
    Muszę to pooglądać , bo tyle ludzi się tym zachwyca , a ja nie mam czasu looknąć. -,-
    Pozdrawiam! ;*

    OdpowiedzUsuń